Otóż właśnie. Jedzie sobie człowiek
w obce kraje, ogląda ruiny, kamienne, ceglane, jakieś zamki,
twierdze, świątynie. Fiu, fiu, jakie imponujące, nie to co u nas.
Sęk w tym, że wbrew pozorom mamy dużo bardziej imponujące
konstrukcje – przynajmniej zazwyczaj. Pech chce, że w naszym
klimacie najlepszym materiałem budowlanym jest drewno i ziemia. |
Drewno i ziemia - najważniejszy budulec Europy Północnej, Wschodniej i Środkowej
|
Ale
przecież o naszych najstarszych budowlach pisałem już
wielokrotnie, kto chce to sobie znajdzie (albo kliknie w któryś z
linków w tym akapicie). Teraz ma być o Piastach i Państwie
Gnieźnieńskim – czasie, kiedy na ziemiach polskich pojawiły się
pierwsze kamienne konstrukcje pełną gębą (tak, wiem, były i
wcześniej, ale kilka tysięcy lat temu). |
Kopce kujawskie - najstarsze zachowane budowle na terenie Polski (po starszych, tak zwanych rondelach, pozostały tylko relikty)
|
Jak wspominałem w
pierwszej części gniazdem dynastii Piastów były tereny Wysoczyzny
Gnieźnieńskiej. Pięć potężnych grodów można właściwie
odwiedzić jednego dnia – poprowadzony jest turystyczny Szlak
Piastowski – ale to chyba trochę za mało czasu. Przynajmniej dla
mnie. Kilkukrotnie wsiadałem w samochód i ruszałem do kolebki
polskiego państwa – by odświeżyć sobie wiedzę o Państwie
Gnieźnieńskim (nie ma co ukrywać – przez ostatnie dwadzieścia
lat leżące na szlaku zabytki i muzea stały się prawdziwie, nie
lubię tego słowa, zazwyczaj zdradza u wypowiadających je jakieś
kompleksy, europejskie). |
Uśmiechnięty i europejski Szlak Piastowski
|
Dla osób które są już nowoczesne i
czczą Unię E***pejską przypomnę tylko które to grody – czy też
grodziska – są tymi głównymi fortecami Państwa Gnieźnieńskiego:
Grzybowo, Giecz, Ostrów Lednicki, Gniezno, Poznań. |
Grzybowo - wnętrze grodziska
|
Dwa ostatnie
to duże dziś miasta, ale pozostałe są niewielkimi wioskami (albo
i tego nie), więc pozostałości drewniano-ziemnych fortec widać
gołym okiem.
- Panie, co to, jakieś pagórki... |
Gniezno - stare miasto
|
Może i
pagórki – ale w X czy XI wieku były to najpotężniejsze warownie
na całym kontynencie. Dopiero upadek państwowości w latach 40-tych
XI stulecia umożliwiło ich zdobycie. Zresztą wystarczy porównać
skalę grodziska w Grzybowie z takim Żarnowem czy Starą
Rawą. |
Fragment umocnień grodu w Zarnowie
|
 |
Stara Rawa - grodzisko
|
Czemu podałem te przykłady? Są z podobnego okresu (młodsze nawet), no i
byłem tam. Tak jak i w dziś bydgoskim Wyszegradzie, związanym z
wyprawą byłego praskiego biskupa Wojciecha-Adalberta do Prusów,
choć tu całkiem potężne obwarowania w dużej mierze zabrała
Wisła. |
Wyszogród nad Wisłą
|
By jeszcze bardziej uwidocznić różnice – poniżej
zdjęcie reliktów grodziska w podsieradzkim Mnichowie. Powstało w
czasach przedpiastowskich, i do olbrzymich założeń grodowych,
nieraz kilkustopniowych, Piastów nie ma nawet podbicia. |
Pozostałości grodziska w Mnichowie
|
Budowanie
tak potężnych wałów umożliwiła Piastom nowa technologia – tak
zwana hakowa. Oto bowiem zamiast wznosić gródki w konstrukcji
skrzyniowej (z bali budowano wypełniane kamieniem czy ziemią
skrzynie) zastosowano – no nazwa mówi wszystko – kłody drewna w
kształcie haków. Konstrukcja stawała się trwalsza, można było
budować większe, potężniejsze mury. I tak robiono – wszędzie,
gdzie znajdowane jest takie rozwiązanie archeolodzy widzą rękę
Piastów. Mury takie odkryto między innymi w najpotężniejszym z
piastowskich grodów – na Ostrowie Tumskim w Poznaniu. W
nowoczesnym muzeum i rezerwacie archeologicznym Genius Loci można
zapoznać się z ogromem poznańskich wałów. Nic dziwnego, że
niemiecki cesarz na początku XI wieku nawet nie próbował zdobywać
grodu. Było to technicznie niemożliwe. |
Fortyfikacje grodu poznańskiego
|
 |
Konstrukcja hakowa z X wieku
|
W Poznaniu – oprócz
reliktów pierwszej polskiej katedry z domniemanymi grobami Mieszka
I i Bolesława Chrobrego odkryto jeszcze inne cuda. |
Poznańska katedra
|
 |
Przypuszczalne grobowce Mieszka I i Bolesława Chrobrego
|
Grzechem też
byłoby nie wspomnieć o Mieczu Świętego Piotra – miał go dostać
Mieszko I od cesarza w zamian za miecz Wichmana, watażki i bandyty,
przez polańskich wojów usieczonego cesarskiego kuzyna. Ludzie
psujący innym zabawę twierdzą, że relikwia nie pochodzi z
Bliskiego Wschodu, ale i tak jest wczesnośredniowieczna, więc
całkiem stara. W katedrze wisi niestety kopia, oryginał znajduje
się w pobliskim muzeum diecezjalnym. |
Miecz św Piotra - kopia w katedrze
|
Największym, choć ledwo
zaznaczonym w terenie, cudem jest książęce palatium (czyli
kamienny pałac), jeden z pierwszych kamiennych budynków w Polsce.
Palatiów takich było w Wielkopolskie co najmniej trzy (a możliwe,
że cztery – choć w Gnieźnie nie natrafiono na ślad takiego
budynku). Do tegoż pałacu dobudowane było niewielkie
pomieszczenie, ozdobione bizantyjskimi mozaikami – odkryto, że
była to kaplica książęca. A raczej: książęcej żony, Dobrawy.
Sam Mieszko mógł być wtedy jeszcze poganinem (a jeden z badaczy,
pan Dowiat, dowodzi, że miał na imię Dzigoma – ale to na
inną okazję opowieść). W każdym razie, jako, że pierwszy biskup
przybył do Polski kilka lat po chrzcie władcy, a ten nastąpił
prawdopodobnie kilka lat po ślubie z Przemyślidką, byłby to
najstarszy kościół w Polsce. |
Chrześcijańska kaplica podle książęcego palatium
|
Relikty innego kościoła
grodowego i fundamenty kolejnego z palatiów znajdują się także w
grodzisku w Gieczu – możliwe, że oryginalnego gniazda rodowego
dynastii Piastów. Tego się niestety chyba nigdy nie dowiemy. |
Relikty palatium w Gieczu
|
A.
W Gieczu, całkiem niedaleko grodziska jest zachowany kolejny ciekawy
zabytek, romański kościółek. Pochodzi z XII wieku, czyli jest
młodszy od piastowskiej siedziby. Wspominam o nim zaś dlatego, że
jest całkiem foremny. |
Romański kościół w Gieczu
|
Paradoksalnie najmniej po pierwszych
Piastach (poza genialnym muzeum Początków Państwa Polskiego)
zostało w Gnieźnie. Na Wzgórzu Lecha, dziś zajętego przez zespół
katedralny (sanktuarium św. Wojciecha) nie dokopano się jeszcze do
książęcego palatium, a na powierzchni o Państwie Gnieźnieńskim
przypominają fundamenty kościoła św. Jerzego. Trudno też
określić jak wyglądać miało przedchrześcijańskie miejsce kultu
tu zlokalizowane. Owszem, odkryto wykop pełen popiołów obwarowany
kamieniami, ale nadal nie wiadomo czemu służył. |
Kościół św Jerzego na Wzgórzu Lecha w Gnieźnie
|
Turbosłowianie
i inni rodzimowiercy naprawdę muszą mieć sporo samozaparcia
uznając, że mają jakiekolwiek pojęcie o przedchrześcijańskich
kultach z terenu naszego kraju. |
Próba rekonstrukcji słowiańskiego miejsca kultu
|
Przeciwieństwem Gniezna jest
położony na wyspie Ostrów Lednicki (mili moi, co za pleonazm ja tu
napisałem – przecież ostrów to nic innego jak wyspa... ech). Tu
od czasu najazdu Brzetysława i końca Państwa Gnieźnieńskiego
niemal nic się nie zmieniło. No, trochę ubarwiam, ale książęce
palatium musi robić wrażenie na każdym, kto tu przybywa. Lecz o
tak szczególnym miejscu rozpiszę się w ostatniej części wpisu o
pozostałościach Państwa Gnieźnieńskiego. |
Panorama Ostrowa Lednickiego
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz