Tłumacz

18 lipca 2022

Grunwald cz. 3

    Od małego każdy w Polsce wie, że dwa nagie miecze dostarczone przez heroldów Jagielle i Witoldowi oznaczają krzyżacką, czy też niemiecką, pogardę oraz chęć sprowokowania polskiego króla do walki. Według Jana Długosza Władysław nie dał się jednak ponieść emocjom i w górnolotnej mowie podziękował za oręż i potraktował je jako znak swojego – w imię Boga – zwycięstwa. Nie chcę tu cytować zacnego kanonika Johannesa Longinusa, ale cała mowa króla jest tak cukierkowa i słodka, że właściwie trudno jest w nią uwierzyć. Czemu więc nasz kronikarz, znający sprawę z pierwszej ręki tak konfabuluje? Czy tylko w ramach licentia poetica? Czy może kryje się za tym coś więcej?

Wręczenie dwóch mieczy
    A i gest Krzyżaków – mistrzów dyplomacji przecież – zakrawa na działanie istnie samobójcze. Nie wierzę, że nie wiedzieli, że armia polsko-litewska jest liczniejsza i bardzo dobrze wyposażona: od czasu ostatniej wielkiej wojny między Polską a Zakonem minęło już 70 lat, przez ten czas owszem, państwo w Prusach okrzepło, krainę pokryła sieć nowoczesnych ceglanych zamków ze stolicą w Marienburgu/Malborku (reguła zakonna zakazywała krzyżakom nocować poza zamkiem – dzięki temu musieli nabudować bardzo dużo warowni – a dzięki temu łatwiej było trzymać w ryzach plemiona pruskie).
Zamek w Malborku
Zamek wodny w Świeciu nad Wisłą
    W tym samym jednak czasie na powrót zjednoczona Korona Królestwa Polskiego przeżywa jeden z największych okresów prosperity. Za dochody ze sprzedaży soli Kazimierz Wielki przebudowuje państwo i zaopatruje je w całkiem nowy system obrony. Owszem, gros fortyfikacji to nadal są ziemno-drewniane gródki (na przykład grodzisko w Małkowie, zniszczone w czasie wojny domowej Grzymalitów z Nałęczami jakiś czas po śmierci króla Kazimierza), ale powstają nowe zamki (na przykład w Bydgoszczy zamiast spalonego przez Krzyżaków grodu w Wyszogrodzie) i miasta – nie dość, że obmurowane to i na nowoczesnych prawach.
Wyszogród nad Wisłą, zniszczony przez Krzyżaków AD 1330-1
Ziemno-drewniany gród w Starej Rawie
Murowany zamek w Rawie Mazowieckiej
Grodzisko w Małkowie
    Polska staje się ważnym graczem w Europie Środkowo-Wschodniej. A Krzyżacy... Krzyżacy robią swoje. Walczą z Litwą, zajmują Żmudź. Sytuacja zmienia się, gdy Wielki Książę Litewski Jagiełło zostaje królem polskim Władysławem. Choć sojusze pomiędzy Krzyżakami i poszczególnymi litewskimi władykami ciągle się zmieniają, właściwie jest pewne, że dojdzie do nowej wojny – właśnie między coraz silniejszą Polską wspierającą Litwinów a Zakonem. I w nowej wojnie to siły Jagiełły i Witolda wkraczają na teren Państwa Krzyżackiego. Na dodatek są silniejsze od wojsk obrońców.
Kopalnia soli w Bochni - źródło bogactwa Polski XIV wieku
Kirys z końca XIV wieku z centralnej Polski
    Krzyżacy więc – mistrzowie dyplomacji – wysyłają poselstwo do Jagiełły (nie uczestniczy w spotkaniu Witold) z dwoma mieczami – symbolem na wskroś ewangelicznym, bo odwołującym się do słynnej perykopy z Ewangelii według św Łukasza (Łk 22, 36-38):
    Jezus powiedział: Lecz teraz […] kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz! Albowiem powiadam wam: to, co jest napisane, musi się spełnić na Mnie: Zaliczony został do złoczyńców. To bowiem, co się do Mnie odnosi, dochodzi kresu. Oni rzekli: „Panie, tu są dwa miecze”. Odpowiedział im: „Wystarczy”.
    Krzyżacy tym gestem pokazują swoim gościom z Zachodu i całej chrześcijańskiej Europie kto tu jest agresorem. To Jagiełło i Witold. Oni, Krzyżacy, wręczają te dwa miecze jako znak, że bronią wiary przed poganami: Wszak na Litwie jeszcze szerzy się bałbochwalstwo, Jagiełło jest w sumie neofitą a pomiędzy hufcami jego wojsk kryją się bisurmańscy Tatarzy. Te miecze mają za zadanie nastraszyć polskich chrześcijańskich doradców, że jeśli się nie wycofają zostaną pariasami Europy. Nie może o tym napisać nasz kanonik, który przecież doskonale zna ową symbolikę. Jeśli by uznał, że Krzyżacy mają rację, wtedy – ponieważ jako człowiek wierzący i członek Kościoła Długosz w pewnym stopniu jest deterministą – Bóg nie mógłby sprzyjać wojskom polsko-litewskim gdyż nie działałyby one w słusznej – także według samego Jana – sprawie. Stąd i dorabia uczony magister całą opowieść, by wskazać komu Bóg pomógł.
Rekonstrukcja Bitwy Grunwaldzkiej
    Ciekawi mnie też, czy ktoś z członków dworu po tej krzyżackiej demonstracji próbował wpłynąć na króla – że może jednak lepiej jest się wycofać, że nie ma co walczyć, bo wszak Krzyżacy to wyższa kultura, niosą tu na te ziemie kaganiec chrześcijańskiej oświaty... Królu, jeśli się nie wycofamy to na Zachodzie przestaną nas lubić!
    Jeśli tak było – król Władysław zignorował takie głosy – sam zaś pewnie zasugerował przybocznym, żeby nie brać jeńców – i wygrał łamiąc sporo zasad cywilizowanej wojny. Klęska Zakonu była tak duża, że nie udało im się propagandowo wykorzystać tego gestu dwóch mieczy. Po prostu nie było komu. Sam zaś Jagiełło ogłosił dzień zwycięstwa Świętem Narodowym i... Odpuścił. Zamiast zdobyć Malbork przestał się interesować wojną. Dlaczego? Może nie chciał tak znacznego wzmocnienia Polski kosztem Litwy? A może zawiodła go jego monarsza intuicja? Nie dowiemy się raczej.
    Dopiero jego drugi syn, urodzony. jeśli mnie pamięć nie myli, 20 lat po bitwie dokończy dzieła rozbicia Zakonu. A Jagiełłowy wnuk całkiem zlikwiduje Państwo Zakonne przyjmując 115 lat po bitwie hołd od ostatniego Wielkiego Mistrza w Prusach.
Toruń - założone przez Krzyżaków miasto, miejsce podpisania pokojów polsko-krzyżackich z 1411 i 1466 roku
    Co spowoduje powstanie nowego tworu na mapie Europy. Który to twór w końcu stanie się przyczyną zguby potężnej i tolerancyjnej I Rzeczypospolitej. Ale to temat na inną historię – na razie jeszcze troszkę pociągnę temat Krzyżaków.

Tak, wiem też, że dwa miecze mogły symbolizować podwójną – świecką i duchowną – władzę Krzyżaków w Prusach, ale wydaje mi się to trochę zbyt dalekie połączenie. I jako ciekawostkę można powiedzieć, że jedyne ocalałe insygnium koronacyjne władców Polski – Szczerbiec – też ma pochodzenie krzyżackie.
Szczerbiec

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Najchętniej czytane

Peruwiańska Giza cz. 2: Święte Miasto

     Po stanowisku archeologicznym Caral nie można niestety poruszać się bez przewodnika. Możliwe, że dlatego, że jest to tak cenne miejsce...