Güímar
to niewielkie miasteczko na Teneryfie na Wyspach Kanaryjskich, o czym
już zresztą miałem okazję wspominać. Leży ono we wschodniej
(czyli tam padają deszcze) części wyspy u stóp wulkanicznego
masywu Pico del Teide (właściwie można przyjąć też założenie,
że cała Teneryfa jest jednym wielkim masywem wulkanicznym, ale to
nie prawda – jest ich tu co najmniej cztery) pomiędzy plantacjami
bananowców oraz nielicznymi (w tej części wyspy) winnicami.
Znajdują
się tu tajemnicze piramidy, czy może nawet Piramidy. Jest ich sześć
i przywodzą na myśl zagubione w jukatańskiej dżungli sakralne
budowle Majów.
Piramidy w Guimar |
Na
szerokie wody nauki i popkultury guimarskie budowle wypłynęły na
początku lat 90-tych XX wieku, kiedy zajął się nimi niezwykły
Thor Heyerdal. Już o nim wspominałem, kto chce sobie doczyta, na tą
chwilę wystarczy, że powiem iż norweski badacz zajmował się
(między innymi) paralelami pomiędzy cywilizacjami Starego i Nowego
Świata. Głęboko był bowiem przekonany, że wczesne kultury
ludzkie (to znaczy takie, które zaczęły już tworzyć cywilizację
– albo i organizmy państwowe) potrafiły dość swobodnie
przemieszczać się po kuli ziemskiej. Prawdopodobnie tak było, choć
skala kontaktów między poszczególnymi rejonami Świata pozostaje
niezbadana.
Informacja
dla niedowiarków – Fenicjanie, na rozkaz egipskiego faraona
opłynęli Afrykę. Nikt im jednak nie uwierzył, bo zanotowali, że
słońce pokazuje się na niebie po północnej stronie. Za takie
bluźnierstwo Hannon, dowódca wyprawy mógł spokojnie stracić
głowę. Kto wie zresztą, czy nie stracił. Sam Thor Heyerdal
przepłynął Atlantyk na łodzi z papirusu (albo totory, to
właściwie to samo, ale jedno rośnie w Egipcie, drugie w Andach –
i na Wyspie Wielkanocnej) a Pacyfik na tratwie z drzewa balsy – i
to mimo braku doświadczenia. Antyczni, mający w kościach wiele lat
żeglowania poruszali się po morzach i oceanach zapewne z większą
dezynwolturą niż norweski badacz.
Totora w Andach |
W
każdym razie Heyerdal uważał, że antyczne cywilizacje
kontaktowały się między sobą, a piramidy są jednym z dowodów na wymianę myśli i technologii. Innym jest na przykład sposób budowy
trzcinowych łodzi – w muzeum nieopodal Piramid w Güímar znajdują
się całe listy międzycywilizacyjnych paraleli – chociażby mapa
rozmieszczenia piramid – w Afryce, Azji, Amerykach i Europie. Jako
ciekawostkę mogę podać – nie ma tego w muzeum – iż ludowa,
etniczna muzyka andyjskich Indian Ajmara oparta jest na pentatonice i
bardzo zbliżona do chińskiej (czyli ciężka w odbiorze dla
Europejczyków); podobnie zresztą jak i tradycyjne stroje.
Muzeum w Guimar - analogie |
Albo
więc antyczni podróżnicy roznosili po całym Świecie idee i
technologie, albo... Albo Człowiek w każdym zakątku Ziemi
zbudowany jest podobnie, ten sam mózg, te same ręce, wpada na te
same pomysły, stosując te same techniki. Obie te teorie nie muszą
się oczywiście wykluczać.
Jest
jeszcze trzecia, związana z jakąś pradawną rasą, która albo
rozprzestrzeniła się z jednego miejsca na Ziemi (ani chybi z
Atlantydy, nie?) ucząc barbarzyńców swojej dziś już zapomnianej
zaawansowanej technologii, no albo (AAS, Ancient Astronauts Society,
nie?) owe zdobycze technologiczne zostały nam dane przez kosmitów –
w sobie tylko wiadomym celu dbających o rozwój Ludzkości.
No
właśnie.
Atlantyda
– Wyspy Kanaryjskie, leżące na Atlantyku, muszą oczywiście
znaleźć się na liście potencjalnych Atlantyd.
Czy
wraz z innymi archipelagami Makaronezji (Wyspy Zielonego Przylądka,
Azory, Madera) są szczytami tego zatopionego kontynentu? Raczej nie,
odkrycie dryfu kontynentalnego na początku XX stulecia obaliło tą
hipotezę (ale oczywiście zawsze znajdzie się ktoś kto to
zaneguje).
Piramida w Guimar |
A
piramidy? Przecież są. Na początku uważano je za sterty kamieni –
rolnicy na Teneryfie oczyszczając pola układali kamienie w pryzmy –
i używano do, na przykład, budowy domów. Podobno takich
konstrukcji na całej wyspie było multum – w samym Güímarze
oprócz sześciu zachowanych jeszcze trzy inne. Po zbadaniu sprawy
przez Heyerdala okazało się, że nie – że zbudowane są nie z
miejscowego kamienia tylko ze skał wulkanicznych (no ale przecież
cała wyspa jest pochodzenia wulkanicznego... może na miejscu są
innego typu skały wulkaniczne?) i na dodatek kamienie narożne
nosiły ślady obróbki.
Ani chybi – prawdziwe piramidy. Do tego w jaskini pod jedną z piramid mieszkali Guanczowie – kanaryjscy aborygeni.
Ani chybi – prawdziwe piramidy. Do tego w jaskini pod jedną z piramid mieszkali Guanczowie – kanaryjscy aborygeni.
Sztuka Guanczów |
Dziedzictwo neolitu |
Nie
wyglądał imponująco.
Garajonay |
Widząc
wytwory kultury Guanczów trudno przypuszczać, że mogliby być
potomkami jakiejś wysoko zaawansowanej cywilizacji – choć nie
oznacza to, że kiedyś nie mogli wznieść piramid, prawda? W końcu
każda szanująca się antyczna cywilizacja wznosiła wielkie budowle
– czy to kamienne, czy to ziemne, czy to drewniane.
Antyczni
podróżnicy i pisarze znali wyspy Makaronezji (na Azorach odkryto
fenickie monety) – Teneryfę nazywano w czasach rzymskich Nivaria –
w związku z ośnieżonym szczytem Teide. Na części wysp znaleziono
pismo o libijskiej proweniencji. Co do piramid – greko-rzymscy
autorzy piszą, że na można tu było znaleźć ruiny starożytnych
(już wtedy) budowli. Jednak, piszą też, że wyspy były bezludne.
Albo więc zmyślają, albo Guanczowie musieli przybyć z Afryki –
bo raczej są spokrewnieni z Berberami (Berberzy których spotkałem
nie mają zbyt dużo fenotypowych cech semickich; trafiają się rudowłosi i jasnoocy niemal kromaniończycy, ale także ciemnoskórzy choć nie typowi negroidzi) – po czasach rzymskich (a przed nadejściem
islamu, ponieważ nie znali Allaha). Pytanie, czy wtedy możliwe by
było, żeby stali na tak niskim poziomie rozwoju?
Mumia - rekonstrukcja |
Trudno
odpowiedzieć na to pytanie – może być przecież tak, że wyspy
nie były bezludne, ale też nie było na nich starożytnych ruin.
Jak było naprawdę nie dowiemy się chyba nigdy.
I
na zakończenie powrót do Güímaru – swoją drogą przed konkwistą
była to stolica jednego z dziesięciu królestw na Teneryfie – i
jego piramid. Badając jakiś czas po Heyerdalu budowle potwierdzono
odkrycia Norwega – rzeczywiście, schodkowe konstrukcje zbudowano
celowo, wcześniej plantując i przygotowując teren pod budowę,
ale...
W
warstwie gleby pod piramidami znaleziono narzędzia z XIX wieku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz